Na etap 8, wyścig Francji wraca do stacji narciarskiej Super Besse, położonej na stokach Puy de Sancy.  Puy de Sancy stanowi najwyższy szczyt Masywu Centralnego, a Super Basse jest największą stacją narciarską w tym masywie.  Niestety, patrząc na rezultaty z 2008, widac wpływ jakie doping miał na kaleczeniu wyścigu Francji i kolarstwa w ogóle.  Etap do Super Besse w 2008 był wygrany przez Riccardo Ricco, i na początek etapu Stefan Schumacher był liderem wyścigu po wygraniu etapu jazdy na czas.  W obydwuch później wykryto EPO podczas konroli antydopingowej, Ricco kilka etapów później, a Schumacher po wygraniu drugiego etapu na czas przy końcu wyścigu.  W dodatku, Alejandro Valverde był drugi na etapie, zanim wyszło na jaw rże był zamieszany w aferze dopingowej "Operacion Puerto"

Jak by nie Ricco i Valverde w 2008, Cadel Evans by wygrał ten etap.  W tym roku będzie jednym z faworytów.  Czy wygra czy nie, prawdopodobnie po etapie będzie właścicielem Żółtej Koszulki, jako rże jest tylko jedną sekundę za Thor Hushovd.  Hushovd radził sobie całkiem dobrze z pagórkowatymi metami do tej pory, ale ten etap, nawet sam się przyznaje, będzie jego ostatnim w żółtym kolorze.

Tego roczna trasa jast podobna do tej z 2008.  Ponownie startuje w Aigurande, i jedzie mniej więcej tymi samymi pagórkowatymi drogami na południowy-wschód do Super Besse.  Największą różnicą jest eliminacja zjazdu do Saint Diery, po drugiej kategorii podjazdu do wysokogórskiej przełęczy Col de la Croix Saint-Robert, która jest 25 km przed metą. Zamiast, etap jedzie bardziej bezpośrednią drogą do Super Besse, i końcowy podjazd jest jest tylko 1.5 km długi, w porównaniu z 11 km w 2008.

Jako rże jest przewidywane rże Żółta Koszulka zmieni ręce w ten dzień, jest duża możliwości ze będziemy mieli pierwszą udaną ucieczkę tego rocznego wyścigu, bo Garmin-Cervelo nie będą gonili. - Steve (tłumaczenie: Michał Samborski)